Showing posts with label striped shirt. Show all posts
Showing posts with label striped shirt. Show all posts

Striped Shirt & Boyfriend Jeans


Mam nadzieję że spodobała się Wam pasiasta koszula z ostatniego posta, bo dziś ponownie ją zobaczycie ;)  Tym razem jednak pokażę Wam całą stylizację i chyba żadnej z Was nie zdziwi jak napiszę, że wspomnianą już koszulę połączyłam z jeansami. Ok, ok... na pewno wiem że Was nie zdziwi - bo po pierwsze już widziałyście zdjęcie powyżej, a po drugie trochę mnie znacie ;) 

Zestaw taki jak ten świetnie sprawdzi się w letnie dni, kiedy to rano temperatura nie jest zbyt wysoka (zwłaszcza jak się wychodzi do pracy po 6 rano) a po południu żar się leje z nieba. Dość luźna i wykonana w 100% z bawełny koszula to idealny wybór na właśnie taką pogodę. Tak samo jak podarciuchy o kroju boyfriend. Taki model spodni nie przylega mocno do ciała, a dziurkami też troszkę powietrza wpadnie także nikomu się pupa nie spoci ;) 
A jakie są Wasze "patenty" na letnie stylizacje zimno-ciepło?

ENG: Babes! I hope that you liked my new striped shirt, cause today you gonna see it again. I decided to match it with boyfriend jeans. This way I get an outfit which is perfect for summer days in Poland. In the morning is much colder than in the afternoon, but thx to this loose, cotton shirt and ripped jeans I can survive this chilly&hot days easily.
Sylwia

 fot. gootex ♥

koszula/shirt - H&M (TUTAJ/HERE)
jeans - Pull&Bear (podobne TUTAJ/similar HERE)
torba/bag - Mohito (podobna TUTAJ i TUTAJ/similar HERE & HERE)
buty/shoes - Isabel Marant (TUTAJ/HERE)
choker - DIY
naszyjnik/necklace - YES 

Striped Shirt


Dziewczyny! Czy Wy też tak macie że pewne ubrania/dodatki bardzo podobają się Wam na kimś, jednak gdy same przymierzacie coś podobnego to czujecie się w tym beznadziejnie? Ja na mojej liście "NIE KUPOWAĆ - to nie dla mnie" mam wiele pozycji. Są na niej m.in. białe spodnie (choć w głębi serca wierzę że gdzieś tam są te idealne dla mnie) i te typu culottes (bez znaczenia w jakim kolorze), botki na niskim obcasie z czubem (wydaje mi się że moja stopa ma rozmiar 50) oraz pasiaste ubrania (więzienno-tłuste problemy). Te ostatnie przynajmniej do niedawana jeszcze na owej liście były. 

Postanowiłam dać paskom ostatnią szansę, jednak wcześniej postawiłam je do pionu ;) A tak serio to przeglądając katalog mój wzrok przykuła koszula, która co prawda była w paski, ale w przeciwieństwie do tych pasiaków które do tej pory mierzyłam - były one w pionie. Stwierdziłam że zamawiam, bo przecież zawsze mogę oddać. I wiecie co? Nie oddałam, bo okazuje się że kierunek ma znaczenie :)
Sylwia
fot. gootex ♥

koszula/shirt - H&M (TUTAJ/HERE)