I Should Probably Warn You

Ramoneska po raz kolejny... cóż więcej mogę powiedzieć? ;)

ENG: Leather jacket once again... What more can I say? Hope you will like it!

Sylwia

fot. gootex

koszula/shirt - H&M
kurtka/jacket - Cubus
jeans - sh
buty/boots - Zara
torebka/bag - Lookbookstore (taka sama TUTAJ/same HERE)

Cause Baby You’re Worth It

Jak wiecie „kolorowe kolory” nie są moją mocną stroną, jednak ostatnio pojawiają się w moich zestawach w postaci drobnych, ale przyciągających wzrok elementów. Tym razem postanowiłam skupić Waszą uwagę na butach. Reebok Classic w tym sezonie uwiódł mnie swoją propozycją w cudnym fioletowym kolorze. Mimo, że w 99% obuwniczych zakupów stosuję zasadę najlepsze buty, to czarne buty, to właśnie ten model zaliczył się do tego jednego wyjątkowego procenta, który ożywia moją obuwniczą szafę. Moim zdaniem warto było zrobić ten wyjątek.
Btw jeśli kiedykolwiek poszliście robić zdjęcia na kładkę z fioletowymi schodami, które od kurzu z remontu już nie były takie fioletowe to przybijam piąteczkę. A! I jak w trakcie zdjęć zaczął padać deszcz to przybijam drugą. Damn it!

ENG: When I'm shoe shopping my rule is black boots are the best boots. Well, to be honest it's my rule in 99% cases, but this time I chose something from this 1% that brings a pop of color to my shoes world. This purple Reebok Classic literally melts my heart. I think this pair of sneakers will be the perfect addition to my not-so-colorful wardrobe.
Sylwia

fot. gootex

top - Lookbookstore (taki sam TUTAJ/same HERE)
kurtka/jacket - Cubus
spódnica/skirt - allegro
buty/sneakers - Reebok Classic via Schaffashoes (takie same TUTAJ)
okulary, torba/sunnies, bag - H&M

It's A Shot In The Dark, But I'll Make It

Czarno-szary zestaw ze skórzaną kurtką, czyli 100% mojego stylu. Chyba przyzwyczaiłam Was do tego że moja wiosna jest mało kolorowa ;)

ENG: Black and gray outfit with a leather jacket, which is 100% my style. Hope you will like it!

Sylwia

 fot. gootex 

kurtka/jacket - Sheinside (taka sama TUTAJ/same HERE)
top - sh
spódnica/skirt - New Look
buty/boots - Zara

For Some Strange Reason

Lubię dziwne ubrania i dodatki. Co prawda wiele z moich nietypowych zachcianek jest szybko tłumione przez mojego ukochanego, jednak istnieją takie które udaje mi się przeforsować lub kupić dzięki jego nieuwadze. Tak właśnie było z "szelkami" (ktoś wie jak to nazwać?!), które widzicie na dzisiejszych zdjęciach. Domyślam się, że pewnie część z Was uzna je za głupotę, ale mam nadzieję że znajdą się i tacy, którzy będą nimi zachwyceni tak jak ja.

ENG: I'm a bit weirdo when it comes to clothes and accessories. I probably would have a closet full of strange things, if my man would let me buy them. Many times he said that I must be crazy to like some particular shoes/dress/necklace etc. But sometimes I can talk him into buying one of those "strange things", or to be totally honest, buy a thing or two behind his back. And that's how I became a happy owner of these super cool suspenders. I love them!

Sylwia

 fot. gootex

t-shirt - sh
płaszcz/coat - SheInside
"szelki"/suspenders - Choies (taka sama TUTAJ/same HERE)
jeans - Tally Weijl
buty/boots - Lovelyshoes
torebka/bag - H&M

Cause Nothing I Know Can Break Us Down

W tym tygodniu uderzam ze zdwojoną siłą. Jednak moja "druga odsłona" jest zdecydowanie mniej kolorowa. W końcu równowaga w przyrodzie musi być zachowana ☺

ENG: This week I hit with double power. But this time I chose something less colorful, because there must be some balance in the nature ;) Hope you will like it.
Sylwia


fot. gootex

top - 6ks (taki sam TUTAJ/same HERE)
kurtka/jacket - 6ks (taka sama TUTAJ/same HERE)
jeans - Mango
torebka/bag - H&M
buty/boots - Zara

Sunshine She's Here, You Can Take A Break

Po dwóch całkowicie szaro-burych postach postanowiłam wprowadzić kolor. Kierując się zasadą - jak już coś robić to z przytupem, postawiłam na oczojebne odblaskowe uderzenie. Jednak jeśli myślicie, że z przyjściem wiosny zrobiła się ze mnie kolorowa krejozlka, to niestety muszę Was zmartwić. Oprócz intensywnie zielonej spódnicy mój zestaw składa się jedynie z czarnych elementów. No cóż... niektóre rzeczy nigdy się nie zmienią ;)
PS. Przy okazji wiosennego sprzątania szafy część moich rzeczy trafiła do sprzedaży. Ciuchy wraz z cenami znajdziecie na fanpage TUTAJ

ENG: After two only black&gray outfits I decided to pop some color to my look. I chose bright green skirt and the rest of my outfit is... of course black. Well, I'm not a color freak person I guess... Hope you will like it.
Sylwia

fot. gootex

kurtka/jacket - Cubus
spódnica/skirt - Sheinside (taka sama TUTAJ/same HERE)
top - sh
czapka/hat - H&M
buty/boots - Lovelyshoes

This Is For The Time You Gave Me Flowers

"Kwiaty na wiosnę? Odkrywcze!" - powiedziała z ironią Miranda Priestly w filmie "Diabeł ubiera się u Prady". No cóż... trzeba przyznać, że faktycznie coś w tym jest. Gdy słupki rtęci idą w górę, całe rzesze kobiet sięgają po ten właśnie wzór. Tym razem i ja dołączyłam do tego grona. Jednak odrobinę na przekór wiosennej modzie (i pogodzie) postanowiłam swój zestaw utrzymać w kolorystyce, którą wiele z Was uzna za odrobinę jesienną. Mimo tego, mam nadzieję że i ten zestaw się Wam spodoba.

ENG: Floral prints are probably the most common choice in Spring when it comes to women's wardrobe. This time I decided to wear them too... but I did it may way! Not pastels, not strong colors - I wore it black&grey. How do you like it?
Sylwia

 
fot. gootex

spódnica/skirt - Front Row Shop (taka sama TUTAJ/same HERE)
top - H&M
buty/boots - New Look
kurtka/jacket - Cubus