Long As You Know Who You Belong To

Myślę, że w przypadku tak długiej blogowej nieobecności wszystkie wyjaśnienia mogę sobie wsadzić głęboko do szuflady. Tak więc zostawiam Was ze zdjęciami i obietnicą poprawy jeśli chodzi o moją działalność w tym miejscu.
PS. Wiem, że część z Was tu regularnie zaglądała i za to Wam serdecznie dziękuję! Jesteście najlepsi ♥

Sylwia

fot. gootex

top - @
spódnica/skirt - SheInside (taka sama TUTAJ/same HERE)
kurtka/jacket - Cubus
buty/shoes - Zara

With My J's On

Marka Jordan zaczęła być obecna w moim życiu na długo przed tym kiedy pokochały ją blogerki i kiedy Miley chwaliła się, że ma J's on her feet. Do tej pory przewijała się jednak w postaci prezentów dla mojego kochanego koszykarza, ale dzięki Hoodboyz zagościła też i w mojej szafie.
Spodniami zdążyłam się już Wam pochwalić na Instagramie i Facebooku, jednak jeśli ktoś z Was myślał, że zestawie je w typowo sportowy sposób to był w wielkim błędzie. Mam nadzieję, że dzisiejszą stylizacją udowodnię Wam, ze dresy mogą mieć także eleganckie oblicze.

ENG: Jordan brand has been in my life years before Miley sang that she got J's on her feet. My fiancée loves and plays basketball, so the Jordan's products were the best presents I could gave him. But now, thanks to Hoodboyz I got my own Jordan apparel in the closet. 
I've already show you this pants on my Instagram and Facebook, but if you thought that I match them in a totally sports way you were wrong. I hope that my outfit proves that sweatpants could be elegant too.
Sylwia

 
fot. gootex

koszula/shirt - Orsay
spodnie/pants - Jordan via Hoodboyz (podobne TUTAJ/similar HERE)
buty/shoes - TOPSHOP
kopertówka/clutch - z szafy cioci/from my aunt's closet
bransoletka/bracelet - New Look

I Should Probably Warn You

Ramoneska po raz kolejny... cóż więcej mogę powiedzieć? ;)

ENG: Leather jacket once again... What more can I say? Hope you will like it!

Sylwia

fot. gootex

koszula/shirt - H&M
kurtka/jacket - Cubus
jeans - sh
buty/boots - Zara
torebka/bag - Lookbookstore (taka sama TUTAJ/same HERE)

Cause Baby You’re Worth It

Jak wiecie „kolorowe kolory” nie są moją mocną stroną, jednak ostatnio pojawiają się w moich zestawach w postaci drobnych, ale przyciągających wzrok elementów. Tym razem postanowiłam skupić Waszą uwagę na butach. Reebok Classic w tym sezonie uwiódł mnie swoją propozycją w cudnym fioletowym kolorze. Mimo, że w 99% obuwniczych zakupów stosuję zasadę najlepsze buty, to czarne buty, to właśnie ten model zaliczył się do tego jednego wyjątkowego procenta, który ożywia moją obuwniczą szafę. Moim zdaniem warto było zrobić ten wyjątek.
Btw jeśli kiedykolwiek poszliście robić zdjęcia na kładkę z fioletowymi schodami, które od kurzu z remontu już nie były takie fioletowe to przybijam piąteczkę. A! I jak w trakcie zdjęć zaczął padać deszcz to przybijam drugą. Damn it!

ENG: When I'm shoe shopping my rule is black boots are the best boots. Well, to be honest it's my rule in 99% cases, but this time I chose something from this 1% that brings a pop of color to my shoes world. This purple Reebok Classic literally melts my heart. I think this pair of sneakers will be the perfect addition to my not-so-colorful wardrobe.
Sylwia

fot. gootex

top - Lookbookstore (taki sam TUTAJ/same HERE)
kurtka/jacket - Cubus
spódnica/skirt - allegro
buty/sneakers - Reebok Classic via Schaffashoes (takie same TUTAJ)
okulary, torba/sunnies, bag - H&M

It's A Shot In The Dark, But I'll Make It

Czarno-szary zestaw ze skórzaną kurtką, czyli 100% mojego stylu. Chyba przyzwyczaiłam Was do tego że moja wiosna jest mało kolorowa ;)

ENG: Black and gray outfit with a leather jacket, which is 100% my style. Hope you will like it!

Sylwia

 fot. gootex 

kurtka/jacket - Sheinside (taka sama TUTAJ/same HERE)
top - sh
spódnica/skirt - New Look
buty/boots - Zara

For Some Strange Reason

Lubię dziwne ubrania i dodatki. Co prawda wiele z moich nietypowych zachcianek jest szybko tłumione przez mojego ukochanego, jednak istnieją takie które udaje mi się przeforsować lub kupić dzięki jego nieuwadze. Tak właśnie było z "szelkami" (ktoś wie jak to nazwać?!), które widzicie na dzisiejszych zdjęciach. Domyślam się, że pewnie część z Was uzna je za głupotę, ale mam nadzieję że znajdą się i tacy, którzy będą nimi zachwyceni tak jak ja.

ENG: I'm a bit weirdo when it comes to clothes and accessories. I probably would have a closet full of strange things, if my man would let me buy them. Many times he said that I must be crazy to like some particular shoes/dress/necklace etc. But sometimes I can talk him into buying one of those "strange things", or to be totally honest, buy a thing or two behind his back. And that's how I became a happy owner of these super cool suspenders. I love them!

Sylwia

 fot. gootex

t-shirt - sh
płaszcz/coat - SheInside
"szelki"/suspenders - Choies (taka sama TUTAJ/same HERE)
jeans - Tally Weijl
buty/boots - Lovelyshoes
torebka/bag - H&M

Cause Nothing I Know Can Break Us Down

W tym tygodniu uderzam ze zdwojoną siłą. Jednak moja "druga odsłona" jest zdecydowanie mniej kolorowa. W końcu równowaga w przyrodzie musi być zachowana ☺

ENG: This week I hit with double power. But this time I chose something less colorful, because there must be some balance in the nature ;) Hope you will like it.
Sylwia


fot. gootex

top - 6ks (taki sam TUTAJ/same HERE)
kurtka/jacket - 6ks (taka sama TUTAJ/same HERE)
jeans - Mango
torebka/bag - H&M
buty/boots - Zara