Always On Time

Kilka razy zdarzyło mi się pisać tutaj o "cudownej mocy akcesoriów". O tym jak to nadają one charakteru całej stylizacji i stawiają przysłowiową kropkę nad i. Jeśli ktoś z Was nie był o tym jeszcze przekonany, to myślę że moje dzisiejsze zdjęcia udowodnią że jednak mówiłam prawdę.
Dlaczego tak piszę? Bo nie wyobrażam sobie mojego dzisiejszego zestawu bez awiator'ów. Na szczęście nie mam tak dużej wady wzroku, aby musiała nosić okulary korekcyjne dlatego sięgnęłam po zerówki. Powiem szczerze że sama byłam pod wrażeniem jak bardzo ten szczegół odmienił cały mój wygląd. Cały strój zyskał dzięki nim odrobinę oldschoolowego uroku, a ja czułam się w nim świetnie (co wydaje mi się zostało uchwycone na zdjęciach)
Oprócz okularów możecie dostrzec również jeszcze jeden dodatek - zegarek Daniel Wellington (na końcu posta znajdziecie kod zniżkowy na zegarki tej marki). Gdy zobaczyłam model Classic Sheffield, wiedziałam że to propozycja idealna dla mnie. Klasyczny, minimalistyczny, a mimo to "z pazurem" dzięki dość dużej tarczy jak na zegarek kobiecy. No i dzięki niemu końcu wiem która jest godzina (i że oczywiście się spóźniłam na autobus)! ;)
Sylwia 


fot. gootex ♥

futrzak/faux fur coat - Stradivarius (podobny TUTAJ/similar HERE)
golf/turtleneck - sh (podobny TUTAJ/similar HERE)
jeans - Tally Weijl (podobne TUTAJ/similar HERE)
buty/sneakers - Jordan Flight 45
okulary/glasses - Stradivarius (TUTAJ/HERE)
zegarek/watch - Daniel Wellington  (TUTAJ/HERE)
UWAGA! z kodem smells-like-fashion dostaniecie 15% zniżki na zegarki DW
kod ważny do 31.03.2016r.

Walk Like This

Przyznam się Wam że nie mogę doczekać się lata. Właśnie dlatego, gdy tylko trafia się cieplejszy dzień, zamieniam futrzaka na ramoneskę i nie przeszkadza mi fakt, że muszę wtedy założyć pod spód 3 warstwy więcej. Tak, tak, dobrze się domyślacie że w dzisiejszym poście czeka Was właśnie taka mała zamiana. A co do tego? Biały golf, czarny sweter oraz wariacja na temat muszki czyli choker kokarda. Zestawienie przypominające szkolny mundurek, jednak dzięki skórzanej kurtce i podarciuchach dostaje ono pazura.

ENG: Today's look is classy and edgy at the same time. White turtleneck, black sweater and choker (which looks kinda like a bow tie) remind me of a school uniform. But I matched them with ripped boyfriend jeans and leather jacket, so that gives my outfit totally different vibe. I love mixing styles, because fashion is all about having fun.
Sylwia

fot. gootex ♥

golf/turtleneck - Zara (TUTAJ/HERE)
sweter/sweater - sh (podobny TUTAJ/similar HERE)
kurtka/jacket - Cubus (podobna TUTAJ i TUTAJ/similar HERE & HERE)
jeans - Tally Weijl (podobne TUTAJ/similar HERE)
buty/shoes - Zara (podobne TUTAJ/similar HERE)
bow - DIY

By Myself

Kochani! Jeśli śledzicie moje ostatnie posty lub też wpadacie na mój Instagram (TUTAJ) to zapewne zauważyliście moje upodobanie do tzw. choker'ów, czyli naszyjników noszonych bardzo blisko szyi. Większość z nich zrobiłam sama z aksamitki zakupionej w pasmanterii, dzięki temu mam fajną, nową "biżuterię" za grosze (dosłownie!). Ten który widzicie dzisiaj jest również produkcji własnej, jednak wstążeczki nie zakupiłam - była ona dodatkiem do prezentu od męża. Wystarczyło poświęcić chwilę i z jednego prezentu zrobiły się dwa :)

ENG: If you follow my latest posts or my Instagram profile (HERE), you will see that recently I am a huge fan of chokers. Most of them I did myself and the one from today's post is no exception. I made it from a ribbon which was a pretty addition to a gift from my hubby. This way I got not one but two presents at the same time. Hope you guys like it!
Sylwia

 fot. gootex ♥

płaszcz/coat - Bershka (podobny TUTAJ/similar HERE)
sweter/sweater - sh (podobny TUTAJ/similar HERE)
spodnie/pants - H&M (podobne TUTAJ/similar HERE) 
buty/shoes - Zara (podobne TUTAJ/similar HERE)
torebka/bag - Paulina Schaedel  (TUTAJ/HERE) 
kolczyki/earrings - Kolonia12 (TUTAJ/HERE) 
choker - DIY  

Dark Fantasy

Ciemna baza z fikuśnym wierzchem. Tak w skrócie można opisać mój dzisiejszy zestaw. A tak naprawdę to golf, spodnie z ekoskóry i botki z kokardkami - wszystko w czarnym kolorze, a do tego trójkolorowy futrzak. Gdy stawiam na czerń mam w głowie jedną rzecz - nie wyglądać jakbym była w żałobie. Tym razem ułatwiłam sobie to zadanie wybierając wielobarwne futerko. Jeśli jednak decydujcie się na stylizację allblackeverything pamiętajcie aby wybrać ubrania z różnych materiałów lub z różną fakturą (wtedy uzyskacie różne "odcienie czerni"), czy też postawić na biżuterię która nada całości rockowego/klasycznego charakteru. 

ENG: Black base with fancy top. That's how you can describe my outfit in a few words. You probably are thinking - what is this weird thing? Well.. it's turtleneck, pants and boots - all black everything with multicolor faux fur. But for me that last description is not so interesting, so I prefer shorter version ;)
Sylwia

fot. gootex ♥

golf/turtleneck - sh (podobny TUTAJ/similar HERE)
futrzak/faux fur - F&F (biały TUTAJ/white one HERE)
spodnie/pants - H&M (podobne TUTAJ/similar HERE)
buty/shoes - Stradivarius (inne ale super TUTAJ/different but so cool HERE)

Ain't To Play Games With You

Białe sportowe buty kilka sezonów temu nieśmiało wkroczyły do wielkiego świata mody i z każdym dniem zdobywały coraz większe grono wielbicielek. Największą popularnością wśród pasjonatek mody cieszą się modele przed kostkę, wśród których zdecydowany prym wiodą dwie propozycje marki adidas - Superstar i Stan Smith. I właśnie po te pierwsze wybrałam się do sklepu, gdzie moim oczom ukazały się piękne, białe... Jordany za kostkę. No i oczywiście jak to typowa zodiakalna Waga zaczęłam się wahać. Jordany co prawda kolor miały odpowiedni, ale wysokość buta już odbiegała od tej którą miałam w planach. Moje modowe męki przerwał mąż, który po prostu mi owe Jordany kupił. Podejrzewam że zrobił to z dwóch powodów - po pierwsze uwielbia grać w kosza (koszykówka=Jordan), bo drugie twierdzi że Superstary są paskudne. Dzięki temu sportowe białe buty są już moje. Może nie takie jakie były w planach, ale za to takie które podbiły moje serducho.

ENG: Every season white sneakers are becoming more and more popular among fashionistas all over the world. Two most trendy models are adidas stan smith and adidas superstar. The second one were on my wish list for a very long time. When I finally decided to go to store and buy them, I saw a super cute pair of white Jordans literally screaming my name! But I hesitated for a while cause Jordan sneakers were higher than the ones I was supposed to get. Thank God for my husband who saw my miserable face, said that superstars are awful and bought Jordans for me (#besthusbandever). So here I am with this new white babies on my feet.
Sylwia

fot. gootex ♥

golf/turtleneck - Zara (inne kolory TUTAJ/other colors HERE)
płaszcz/coat - Bershka (podobny TUTAJ/similar HERE)
jeans - H&M (TUTAJ/HERE)
buty/shoes - Jordan Flight 45
torebka/bag - Paulina Schaedel (TUTAJ/HERE)

Old School Love

Golf, podarciuchy i futrzak to rzeczy które wielokrotnie pojawiały się w moich stylizacjach. Za każdym razem jednak staram się, aby mimo podobnych elementów prezentowany przeze mnie zestaw miał inny charakter (ale oczywiście wszystkie były w moim stylu). Jedne stylizacje są bardziej rockowe, inne bardziej chic, a ta dzisiejsza ma (jak dla mnie) w sobie odrobinę ducha lat 90-tych. Co wywołuje takie skojarzenie? Moim zdaniem najbardziej wpływa na to jeden drobny szczegół - wpuszczenie bluzki w spodnie. Przez wiele lat rzecz uważana jako passe, ostatnio znów powracając do łask fashionistek na całym świecie. Jeśli wyobrazicie sobie dzisiejszą stylizację z bluzką na wierzchu, to dojdziecie do wniosku że wyglądałaby ona zupełnie inaczej - a przecież ubrania te same. Efekt oldschoolu dodatkowo potęgują okulary. Ray-Ban Clubmaster co prawda inspirowane są latami 50tymi, jednak takie klasyki dobrze odnajdą się w każdej dekadzie ;) Zawsze myślałam że jeśli kiedyś zainwestuję w okulary tej marki, to będzie to model Wayfarer. Jednak po wizycie w sklepie, gdzie przymierzyłam chyba wszystkie dostępne modele okazało się że to jednak Clubmaster skradło moje serce. No i są! Gdybym w tej stylizacji torebkę wymieniła na plecak to byłby już totalny powrót do przeszłości! Piszcie w komentarzach czy Wam się podoba, bo bardzo jestem ciekawa Waszych opinii :)

ENG: Turtleneck, ripped boyfriend jeans and faux fur are thing which you can see in my OOTD's really often. But every time I try to make my outfit looks different than the others. Some looks are more with rock vibe, some are chic and today's for me is a bit old school. It remind me of the 90's. Why? Maybe because of a one little detail - top inside my jeans. This is a thing which was passe over the last few years and which becoming more and more trendy in a fashion blogger world now. The whole oldschool vibe is more intense also because of my sunglasses. Although Ray-Ban Clubmaster was inspired by 50's, but for me it looks perfect in every decade and adds this cool old times vibe to whole look. Please write me in comments what do you think about this outfit. As always I hope that you will like it.
Sylwia

 
fot. gootex ♥

futrzak/faux fur - F&F (podobny TUTAJ/similar HERE)
golf/turtleneck - Zara (inne kolory TUTAJ a podobny TUTAJ/similar HERE & HERE)
jeans - Tally Weijl (podobne TUTAJ/similar HERE)
pasek/belt - Stradivarius (podobny TUTAJ/similar HERE)
buty/boots - @ (podobne TUTAJ/similar HERE)
torebka/bag - paulina Schaedel (TUTAJ/HERE)
okulary/sunnies - Rayban Clubmaster (TUTAJ i TUTAJ/HERE & HERE)

So Me

Są rzeczy w mojej szafie które z mężem określamy mianem "sylwiowe". Sylwiowe rzeczy to takie na widok których większość napotkanych osób roluje oczami i zastanawia się co ja sobie myślałam. Mój mąż określa je również przymiotnikiem - niedorzeczne. Mimo to zawsze zgadza się żebym je kupiła, choć na 100% najchętniej ominąłby je w sklepie szerokim łukiem i nigdy więcej na oczy nie oglądał. Dla mnie sylwiowe rzeczy to trochę nietypowe rzeczy, które wywołują u mnie szybsze bicie serca. Czemu piszę o tym przy poście który na pierwszy rzut oka jest zupełnie normalny? Jeśli się przyjrzycie to w okolicy mojego nosa zobaczycie błyszczące kółeczko. Tak, tak to sztuczne septum, które zdecydowanie można przypisać do kategorii sylwiowe. No cóż... taka już ze mnie Sylwia ;)

ENG: There are things in my closet which my husband&I called Sylvialicious. Sylvialicious are things which make people roll their eyes and asking what was I thinking?! That things make my heart beating faster, but I know that they're not so normal. Why I write about them in this post with rather classical outfit? Well if you look closer, you will see a little sparkly ring under my nose. It's fake nose cuff which I can easily called Sylvialicious. But hey! Sylvia is my name, so I just have to wear this kind of things ;) But honestly - hope you will like it.
 ♥
Sylwia
fot. gootex ♥

kurtka/jacket - Cubus (podobna TUTAJ i TUTAJ/similar HERE & HERE)
golf/turtleneck - Promod (podobny TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ/similar HERE, HERE & HERE)
spodnie/pants - H&M (TUTAJ/HERE)
szalik/scarf - H&M (TUTAJ/HERE)
torebka/bag - Mango (TUTAJ/HERE)
kolczyk/fake nose cuff - @ (TUTAJ i podobny TUTAJ/similar HERE)